Zastanawiałam się o czym napisać na blogu jako drugi wpis. Przecież nie mogę tak z grubej rury od razu o lwach czy słoniach. Powinnam coś chyba napisać w ramach wstępu.
Ok, tak zrobię.
Nieee no, gdzie leży Południowa Afryka, że na Południu Afryki i graniczy z Namibią, Botswaną i Zimbabwe i Swaziland no i Mozambikiem, a w środku istnieje niezależne Państwo Lesotho to wszyscy wiemy.
Ja powiem Wam, dlaczego warto wybrać się i poznać ten piękny kraj.
Południowa Afryka to ogromny i bardzo zróżnicowany kraj. W zasadzie geograficznie posiada wszystko to co Europa. Nie trzeba jechać w Alby żeby być w górach. Morze? Są dwa oceany do wyboru. Ciepły ocean Indyjski lub zimniejszy Atlantycki, ale jeżeli ktoś nie lubi gór ani wielkiej wody może wyschnąć i wygrzać się na surowej pustyni Karoo, albo na jeszcze surowszej Kalahari 🙂
No i jak na Afrykę przystało – zwierzęta. Jest wiele większych i mniejszych parków czy rezerwatów, w których zamieszkują zwierzęta Afryki, od tych ogromnych poprzez średniaki do całkiem malutkich. Np. jest małe skalne zwierzątko dla mnie podobne bardziej do bobra niż do słonia a ma DNA bardzo zbliżone właśnie do słonia. Jak to możliwe?
Koniecznie należy pojechać do Narodowego Parku Krugera (o którym opowiem w kolejnym wpisie), koniecznie też trzeba przeżyć kilka dni w Kgalagadi Transfortier Park’u, na pustyni Kalahari.
Każdy z nas wie, że Południową Afrykę zamieszkuje Wielka Piątka, a już nawet słyszałam, że doszukują się wielkiej siódemki 🙂 Ale jak świat światem zawsze była Big Five i niech tak zostanie. POlecam gorąco safari i wypatrywanie w buszu tych zwierząt, radocha gwarantowana 🙂
Pasjonaci historii też nie będą się nudzić. Pierwszy przystanek to Monument w Pretorii, koniecznie. Drugi to Kopalnia diamentów, trzeci Kapsztad. Oczywiście znamy i pokazujemy naszym gościom znacznie więcej historycznie ważnych miejsc. Jednak teraz chciałabym zostawić skrawek tajemnicy jako niespodzianka na safari 🙂
Odległości w Afryce są ogromne, bywa, że jednego dnia musimy przejechać 800 km, ale nie ma nudy. Zawsze po drodze zwiedzamy coś ciekawego. Np Trzeci największy kanion na świecie zwiedzimy gdy jedziemy do Krugera. Wodospady wyrzeźbione przez miliony lat Bourke’s Luck Potholes, czy okno Boga, obiecuję nudy nie ma 🙂
Nie da się tak, jak czasem proponują turyści „dobrze Andrzejku to teraz dwa dni w krugerze, potem trzy w Kapsztadzie i wracamy” Kochani, Kochani to za mało. Andrzej na safari jest w stanie zorganizować wszystko, ale teleportować się nie umie 🙂 A może warto mu to zasugerować 🙂 Widzieliście jakie cudo zrobił w naszym podróżnym busie.
Trasę mamy zawsze opanowaną do perfekcji 🙂
Warto jest odwiedzić RPA. Oczywiście nie polecam wręcz odradzam samodzielne wycieczki po tym kraju. Uważam, ze trzeba dobrze znać zwyczaje i trasy. Czasami obserwujemy niestosowne zachowanie turystów, może nie tyle wynikające z ich arogancji, co po prostu nie wiedzą, ze tutaj to nie wypada. Albo dziwimy się, ze wysiadając w miejscu, gdzie my raczej wolimy je minąć będąc w aucie.
Poza tym, turyści sami nigdy nie trafią do Johna, Rogera, Rii i innych fantastycznych osób.
Zaufajcie mi, warto jest zwiedzić Południową Afrykę.
Jak to mówią, kto raz postawi nogę na czarnym lądzie to zechce dostawić drugą, bo pokocha ten kraj. Albo natychmiast ją zabierze i zwieje, ale o tym ciiii…..
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.
Dodaj komentarz